Ogrom tej fabryki trudno pokazać na kilku zdjęciach. Wielkie hale wchodzące w skład kompleksu są ze sobą połączone tworząc labirynt przejść i korytarzy.
Doskonałą szansą na pokazanie sporego terenu są zdjęcia wykonane z wyższych kondygnacji znajdujących się na terenie budynków.
Tak to wygląda, sporo zniszczeń a każde pomieszczenie wyprute z kabli/przewodów.
Śmiało można powiedzieć, że nie wszystko z fabryki zostało utracone. Sporo tematycznego dobra zostało i czeka na kolejnych odkrywców. W pomieszczeniach dalej można znaleźć katalogi wzorów, farby, lakiery, a nawet formy na porcelanowe figurki i wszystkie inne produkty potrzebne do produkcji.
W pewnej piwnicy naszym oczom ukazał się taki oto fragment podziemi.
Szyb kopalniany znajdujący się pod zakładową wieżą ciśnień.
Kawał dobrej roboty! Po pierwszych fotkach pomyślałem - "To ja ta tam byłem.? To ta sama fabryka?" Dzięki
OdpowiedzUsuń